niedziela, 24 czerwca 2012

Krem tonujący Synergen- mała paskuda... :)


Dziś chce się podzielić z Wami swoja opinią na temat kremu tonującego marki Synergen. Jest to pierwszy kosmetyk tego typu, do kupna którego gorąco zachęcała mnie moja koleżanka. Do dziś nie wiem za co ona ten produkt tak uwielbia.... 



(przepraszam za jakość zdjęć, ale pogoda dziś u mnie była taka kapryśna, że to są najlepsze jakie udało mi się zrobić)


Opis producenta: 
Kryjący krem Synergen kryje niedoskonałości skóry nie zatykając porów. Specjalne składniki zapobiegają tworzeniu się wyprysków i zaskórników. 
- Przeciwzapalny. 
- Bezpieczny dla skóry, testowany dermatologicznie. 

Skład: 
Aqua, Propylene Glycol, Caprylic/Capric, Triglyceride, Octyldodecanol, Magnesium Aluminum Silicate, Stearic Acd, Cetyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Magnesium Myristate, Hydrogenated Polyisobutene, Kaolin, Glycerin, Talc, Bisabolol, Triethanolamine, Xanthan Gum, Phenoxythanol, Farnesol, Cocoglycerides, Glyceryl Stearate, Cyclopentasiloxane, Sodium Lauryl Sulfate, Cetearyl Alcohol, Cetyl Palmitate, Sodium Lacatete, Sodium PCA, Methylparaben, Allanton, Ethylparaben, Propylparaben, Dimethicone, Trimethylsiloxysilicate, Sodium Chloride, Glycine, Fructose, Urea, Niacinamide, Inositol, Sodium Benzoate, Lactic Acid, Amyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Coumarin, Eugenol, Butylphenyl(+/-CI 77891, CIl 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77007)

Moja opinia: 

zalety:

  • dobrze się rozsmarowuje 
  • nie zapycha
  • jest wydajny 
  • cena- ok 6-7 zł 
  • dostępność- w każdym Rossmannie 

wady:
  • zacznijmy od tego, że odcienie są ponumerowane na odwrót i jeżeli ktoś wcześniej o tym nie wie (jak np ja :P) to wybierając najniższy numerek wybiera w związku z tym najciemniejszy odcień- ja kupiłam odcień 02, gdy byłam lekko opalona a mimo to nie był dopasowany ;/
  • ma ohydny pomarańczowy odcień 
  • nie kryje ani nie wyrównuje koloru (a jeżeli miałoby tak być trzeba by chyba nałożyć na twarz jego połowę..)
  • podkreśla suche skórki 
  • roluje się i robi brzydkie pomarańczowe plamy na twarzy 
  • nie utrzymuje się długo na skórze 
  • nie matuje 
  • ma brzydkie opakowanie :P 

Podsumowując na pewno nie kupie go już nigdy więcej. I tak muszę wyrzucić grubo ponad połowę opakowania.  Jak dla mnie bubel... 


Miałyście, używałyście? Jaka jest Wasza opinia na jego temat? 
Pozdrawiam :)

7 komentarzy:

  1. o jeju, odcień jest faktycznie strasznie pomarańczowy :D ja już tyle razy przejechałam się na tej firmie, że omijam ją szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:) Ale kochana, takie i wiele innych kolorów są do wygrania w konkursie na moim blogu, a jego zasady są bardzo proste więc serdecznie zapraszam:

    http://syllunia.blogspot.com/2012/06/konkurs-wo-wygrania-3-zestawy-lakierow.html#comment-form

    P.S. Nigdy go nie miałam, ale na dłoni wygląda nieciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  3. mam go i żałuję zakupu. tak jak napisałaś, za ciemny i jak dla mnie strasznie się rozsmarowywuje, smugi zostają i niedoskonałości widać. jedynie wysusza pryszcze.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny mojego bloga :)
Będzie mi jeszcze milej, jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :)
Pozdrawiam :*