Dziś przedstawiam Wam mojego ulubieńca wśród podkładów z ostatnich miesięcy. Jest on również potwierdzeniem reguły, że niektórym kosmetykom warto jest dawać druga szansę :)
Opis producenta:
Wyjątkowo trwały podkład kryjący. Koryguje niedoskonałości cery bez "efektu maski". Wygładza skórę. Nawilża. Nie zatyka porów. Zawiera kompleks aktywnych witamin A, C i E oraz filtr UVB.
Moja opinia:
Kupiłam go w momencie gdy moja skóra akurat przechodziła gorszy okres- zaskórniki, przebarwienia i te sprawy. Nie zdarza się to ostatnio zbyt często, ale jeżeli już moja cera zaczyna się buntować, to lubię mieć pod ręką taki podkład, który w miarę dobrze radzi sobie z tuszowaniem- czyli fluid kryjąco- korygujący wydawałby się idealny w tej sytuacji. Jednak po jego nałożeniu stwierdziłam, że chyba ktoś tu się pomylił- bo podkład ani nic nie zakrył, ani nie skorygował.... więc został rzucony gdzieś w kąt. Po jakimś czasie gdy wszystko z cerą było już ok, przypomniałam sobie o nim i stwierdziłam, że spróbuje jeszcze raz. I ta decyzja była opłacalna- tym razem podkład sprawdził się idealnie, aż sama byłam zdziwiona :) Od tej pory stał się jednym z moich ulubieńców- oczywiście, gdy nie zmagam się z żadnymi problemami.
Po wstępie czas na konkrety:
zalety:
- jego największą zaletą jest chyba to, że idealnie stapia się za skórą- nie tworzy efektu maski, nie odznacza się przy linii włosów
- ma świetna konsystencję, bardzo przyjemnie się go rozprowadza
- jeżeli przebarwienia są niewielkie, ujednolica skórę i nadaje jej równomierny koloryt
- ma fajny zapach- w pierwszej chwili skojarzył mi się z zapachem pudru dla dzieci :)
- jest lekki, nie zatyka porów
- długo utrzymuje się na twarzy
- opakowanie- poręczna, plastyczna tubka
- cena- ok 10 zł/30 ml
wady:
- tak jak już wspominałam wcześniej- przy większych problemach z cerą nie daje rady ;/
- słabo matuje
Nie wiem czy na zdj widać dokładnie, bo mój aparat coś ostatnio ma problemy z łapaniem ostrości...
Powiem jeszcze, że wybrałam odcień 02, który wydawał mi się jaśniejszy niż o1- może to wina światła w drogerii, ale jest idealnie dopasowany do mojej bladej twarzy ;)
Używałyście go kiedyś?
;*
Używałyście go kiedyś?
;*
Mam ten podkład i chyba nawet w identycznym kolorze. ;) Jednak na zimę jest dla mnie za ciemny.
OdpowiedzUsuń